W sierpniu br. do mojego gabinetu zgłosiła się kobieta, z problemem paznokci łuszczycowych. Pani na łuszczycę skóry choruje od wielu, wielu lat, ale jak dotąd nie miała z paznokciami aż takich problemów.
Co spowodowało taki stan?
Pacjentka wykonuje na co dzień pracę eksponującą dłonie. Pragnąc ukryć niedoskonałe paznokcie, zaczęła we własnym zakresie stosować hybrydy, każdorazowo zdejmując poprzednią stylizację poprzez kilkunastominutowe przymoczki z acetonu. Hybrydy nie były profesjonalnie wykonywane, toteż wymagały częstszych zmian, co dodatkowo zwiększało częstotliwość wykonywanych przymoczek, szkodząc zarówno płytkom paznokciowym, jak i skórze wokół paznokcia. Dodać należy, że lato tego roku było wyjątkowo słoneczne i upalne (zwiększona ekspozycja na promieniowanie UV i wysokie temperatury). Pewnego poranka Pacjentka ponownie przygotowywała się do
wykonania nowej aplikacji hybrydy. Dzień był wyjątkowo upalny. Kobieta nałożyła na palce przymoczki z acetonu i szczelnie zawinęła w folię aluminiową, po czym wyszła na ogród. Już po chwili poczuła silne pieczenie, a gdy odwinęła palce zobaczyła taki widok, jak na zdjęciu. Wtedy dowiedziała się o moim gabinecie i postanowiła przyjść.
Proces terapeutyczny
Aby zrozumieć łuszczycę paznokci, należy zajrzeć głębiej w skórę i dobrze odrobić lekcję anatomii. Wiedząc, jak przebiegają te mechanizmy, zabrałam się do pracy, zaczynając od oczyszczenia płytek i skupiając się w pierwszej kolejności na stanach zapalnych międzypaliczkowych, obejmujących palce i powodujących przerost łożyska i punkcikowate zagłębienia w płytce (objaw parakeratozy). W ruch poszły różne preparaty działające przeciwzapalnie, przeciwkeratotycznie, nawilżająco i ochronnie, które Pacjentka stosowała bardzo regularnie i wytrwale.
Regularne oczyszczanie płytek w gabinecie i stosowanie określonych preparatów – dobieranych odpowiednio na każdym etapie terapii – już po 3 miesiącach znacząco poprawiły wygląd i kondycję dłoni Pacjentki. W większości ustąpiły przewlekłe stany zapalne, poprawiła się kondycja łożyska paznokciowego. Przed nami jeszcze trochę pracy, ale już na dzień dzisiejszy komfort życiowy Pacjentki bardzo się poprawił i w dużej mierze zawdzięcza to swojej determinacji i wytrwałości w przebiegu terapii.
Podsumowanie
Łuszczyca jest chorobą autoimmunologiczną, czyli z autoagresji i jak każda z tego typu chorób, miewa okresy rzutu i remisji.
Skóra i paznokcie chorego wymagają specjalnego, delikatnego traktowania, a każdy czynnik drażniący może wywołać rzut chorobowy o ostrym przebiegu. W tym przypadku doszło jeszcze silne podrażnienie chemiczne i oparzenie.
Przez okres naszej współpracy z pacjentką wiele opowiedziałyśmy sobie o samej łuszczycy, jej objawach, pielęgnacji bardzo wymagającej skóry, unikaniu podrażnień chemicznych, powodowanych nie tylko przez aceton i preparaty do hybrydowego malowania paznokci, ale też poprzez domowe detergenty . Pacjentka nauczyła się wykonywać prace domowe w rękawiczkach.
Przed nami jeszcze sporo pracy, ale już dziś możemy mówić o dużym, wspólnym sukcesie.
A jeśli i Ty, lub ktoś z Twojego otoczenia potrzebuje pomocy w przypadku stopy cukrzycowej – skontaktuj się ze mną!